Herbata a laktacja

0
1333
Herbata a laktacja

Niezaprzeczalnym jest fakt, iż kobiety w ciąży stanowią grupę, można by rzez newralgiczną i aby zdrowo żyć, powinny funkcjonować wedle ściśle ustalonych zasad. Podobnie jest, jeśli chodzi o panie w tzw. połogu, czyli takie, które już urodziły, ale miało to miejsce niedawno i obecnie karmią one swoje dzieci piersią. Wtedy to same muszą się odpowiednio odżywiać, żeby w ich organizmach dochodziło do procesów mających na celu produkcję naturalnego pokarmu.

Młode matki, jak wielu z nas, często miewają ochotę na tak popularną na całym świecie herbatę. Zachodzi więc pytanie – jakie jej gatunki są szczególnie rekomendowane dla kobiet hołdujących natywnej metodzie żywienia potomstwa?

Herbata laktacyjna

Właściwości herbaty zależą od jej gatunku (wszystkie rodzaje – czarna, zielona i biała to jedno, lecz różni je sposób obróbki albo surowiec – herbata biała powstaje z pączków, a nie liści). Wszystkie powinny być parzone powyżej 3 minut, bowiem po takim czasie zdecydowanie obniża się zawartość teiny, a pojawia się więcej garbników i przeciwutleniaczy, które zabijają wolne rodniki – lotne związki organiczne mające wpływ na przyspieszanie procesów starzenia się skóry. Podobnie jest w przypadku czerwonej herbaty Roibos, która jednak odznacza się stosunkowo małą zawartością teiny, wyjaśnia redaktor z czasnaherbate.net.

Herbatka laktacyjna – jak sama nazwa wskazuje – odnosi się do ziołowych naparów mających pobudzić produkcję mleka w organizmie kobiety. Do takich należą: napar z kopru włoskiego, anyżku i pokrzywy. Oprócz efektu laktacyjnego, zioła przeciwdziałają kolkom u maluchów i niwelują ich wzdęcia.

W okresie karmienia można też pić herbatę z nagietka, co wspomaga gojenie się ran na pękających w tym czasie brodawkach.

Naturalny pokarm to najlepsze, co matka może dać małemu dziecku. Nie tylko jest on smaczny, ale zawiera istotne dla jeszcze niewykształconej odporności malca przeciwciała.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ