Ponowne zajście w ciążę to dla większości kobiet powód do radości, ale perspektywa zostania mamą po raz drugi może być stresująca. Niektóre wspomnienia z okresu oczekiwania na dziecko są bowiem trudne do wymazania – nieprzespane noce, uciążliwe objawy ciąży i stres związany z ciążą na długo pozostają w pamięci. Pocieszający jest fakt, iż druga ciąża uchodzi za łatwiejszą. Czy jest tak naprawdę?
Czy stres przy drugiej ciąży jest mniejszy?
Stres to nieodłączny towarzysz większości ciężarnych kobiet, które martwią się o zdrowie swojego dziecka. W trakcie drugiej ciąży napięcie emocjonalne jest nierzadko większe, mamy obawiają się bowiem, że nowy członek rodziny nie zostanie zaakceptowany przez pierworodne dziecko. Najlepszym sposobem na niedopuszczenie do zazdrości malucha w stosunku do młodszego brata lub siostry jest zaangażowanie go w przybycie noworodka. Warto poświęcać dziecku możliwie dużo czasu i rozmawiać z nim o czekających całą rodzinę zmianach. Niektóre mamy doświadczają poczucia winy w stosunku do starszego dziecka. Mają świadomość faktu, iż pojawienie się w domu noworodka wpłynie na ich relację z pierworodnym. Rodzicom, zwłaszcza młodym, może się również wydawać, że nie uda im się pokochać drugiego dziecka równie mocno jak pierwszego. Te obawy są jednak nieuzasadnione – silna więź z młodszym dzieckiem to tylko kwestia czasu.
Ciąża przebiega łagodniej
Oczywiście trudno w tej kwestii o jakiekolwiek reguły, ale zwykle bywa tak, że druga ciąża przebiega znacznie łagodniej od poprzedniej. Dolegliwości , które były zmorą pierwszej (nudności, mdłości, senność, złe samopoczucie, wrażliwość piersi, zachcianki pokarmowe) często omijają kolejną, a te, których ominąć nie sposób, zwykle są mniej dokuczliwe. Dzieje się tak za sprawą faktu, że mięśnie są bardziej elastyczne i rozciągnięte, a ponadto – drugie dziecko układa się nieco niżej (właśnie z uwagi na rozciągnięte mięśnie, które nie utrzymują go tak wysoko, jak pierwszego). To pozwala mamie na swobodniejsze oddychanie oraz zmniejsza uciążliwość zgagi. Niestety, takie ułożenie ma też swoje wady – maluszek bardziej uciska na pęcherz, co skłania mamusię do częstszych wizyt w toalecie. Dodatkowo, warto zauważyć, że niektóre z ciążowych przypadłości mama jest już w stanie przewidzieć i zaradzić im na wystarczająco wczesnym etapie – sprawdzonymi na samej sobie sposobami. Warto jednak pamiętać o tym, że powyższe zjawisko nie jest regułą, a raczej – wynikiem właściwego zadbania o siebie w czasie pierwszej ciąży i zaraz po jej zakończeniu (właściwa dieta, odpowiednia dawka ruchu, odpowiednia pielęgnacja ciała). Jeśli mamusia o tym zapomni, może się zdarzyć, że druga ciąża da się jej we znaki znacznie bardziej, niż poprzednia – pojawią się rozstępy i żylaki, których być może pierwsza ciąża oszczędziła.
Poród przebiega sprawniej
Nie tylko ciąża, ale i sam poród w swojej drugiej odsłonie przebiega sprawniej – jest krótszy i mniej bolesny. Statystyki pokazują, że o ile pierwszy trwa z reguły od 12 do 14 godzin, drugi – co najwyżej 8. Ma to oczywiście swoje medyczne uzasadnienie – szyjka macicy rozszerza się szybciej, niż w czasie pierwszego porodu, zwykle dochodzi też do jej skrócenia i rozszerzenia jeszcze przed rozpoczęciem akcji porodowej. Nie bez znaczenia jest też fakt, że mamusia wie już, jak należy przeć, jaką zająć pozycję i na co zwracać uwagę podczas porodu, co sprawia, że jej współpraca z personelem medycznym przebiega znacznie sprawniej.
Wiesz, czego się spodziewać
Często zdarza się tak, że w czasie drugiej ciąży mamusia szybciej niż w poprzedniej odczuwa ruchy dziecka to dlatego, że wie już doskonale, jakie to uczucie. O ile w czasie pierwszej ciąży dzieje się to z reguły w okolicach 20 tygodnia, w kolejnej może się udać poczuć dziecko nawet 4 tygodnie wcześniej! Także skurcze przepowiadające mogą być bardziej odczuwalne, no i – czy przyszłą mamę to cieszy czy też nie – prawdopodobnie szybciej uwypukli się jej brzuszek. Kolejną różnicą, na jaką warto zwrócić uwagę jest fakt, że w przypadku drugiej ciąży mama jest znacznie lepiej przygotowana psychicznie. Wie już, czego powinna się spodziewać przed, w trakcie i po porodzie, a to – znacznie zmniejsza towarzyszący wydarzeniu stres. Warto jednak zauważyć, że – podobnie jak w przypadku przebiegu ciąży – także nastawienie psychiczne mamy do drugiego porodu jest zależne od doświadczeń z pierwszego. Jeżeli rodzicielski debiut budzi w mamie negatywne wspomnienia, obawa przed bolesną powtórką może sprawić, że przetrwanie kolejnej ciąży będzie dla niej jeszcze trudniejsze.
Masz dodatkowe wsparcie
Wróćmy do różnicy wspomnianej na wstępie – biegający po mieszaniu maluszek to niewątpliwie spore ułatwienie obecnej ciąży. Jest dowodem na to, że porodowy ból i ciążowe dolegliwości zostaną wynagrodzone i zamiast skupiać się na niedogodnościach, lepiej zacisnąć zęby. Trudno jednak ukrywać, że owo „wsparcie” nadal potrzebuje nieustannej opieki i kontroli (oczywiście wszystko zależy od wieku dziecka). Mama ma dla siebie znacznie mniej czasu, niż w poprzedniej ciąży, przez co może odczuwać większe zmęczenie. Na szczęście i to ma swoje zalety. Mniejsza ilość czasu oznacza mniej okazji do rozmyślań, stresu, niepokojów i obaw. Mniej sposobności do wertowania medycznych poradników i wyszukiwania chorób, które „na pewno” właśnie nam się przytrafią.